Informacje

avatar

Autochton
z miasta Kraków
5727.71 km wszystkie kilometry
629.91 km (11.00%) w terenie
14d 07h 01m czas na rowerze
16.14 km/h avg

Szukaj



baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi


Welcome to Lebanon

Moje rowery


Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:98.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:40
Średnia prędkość:14.70 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:49.00 km i 3h 20m
Więcej statystyk

Smog wawelski

Piątek, 16 listopada 2012 | dodano:16.11.2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Małopolskie
  d a n e  w y j a z d u
39.00 km
0.00 km teren
02:25 h
16.14 km/h
0.00 vmax
m <
Dzisiejszy poranek wyjątkowo rozpoczął się od jazdy na rowerze. Musiałem odwiedzić drukarnię, gdyż pracuję nad projektem kolejnej książki i powoli zbliżamy się do ostatecznej fazy czyli wydruku. Wcześniej na świeczniku był architectourism, a teraz walczę z książką macedońskiego pisarza Aleksandra Prokopieva. Roboty co nie miara i człek nawet czasu nie ma wystawić nos poza cztery ściany, dlatego też padła decyzja żeby ruszyć na wizytację rowerem.

Ruszając z rana byłem przekonany, że otacza mnie mgła, zapomniałem jednak, że w ciągu roku bywają takie okresy (w ten okres właśnie weszliśmy), kiedy to mgłę bardzo łatwo pomylić z smogiem, lub na odwrót.

Rowerem jechałem około ósmej rano, widoczność nieco ograniczona więc narzuciłem na kubraczek kamizelkę odblaskową, żeby mieć na sobie coś jaskrawego. W jednym momencie obsypany byłem czymś w rodzaju śniegu, taka delikatna krupa, trzeba się liczyć z nadejściem białego szaleństwa.

Po powrocie do domu uporządkowałem kilka papierkowych spraw i znowu na rower tym razem do punktu ksero, trasę tą zaliczyłem dwa razy. Stojąc przy ladzie i czekając na swoją kolej do wydruku przypomniałem sobie, że zapomniałem portfela. Na zewnątrz niezbyt miło, ale cóż trzeba było popedałować. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Trochę fizycznej aktywności skutecznie poprawia samopoczucie.

Tymczasem zupa za oknem wygląda tak, raz gęstsza, raz rzadsza:
Smog wawelski © autochton




Suma sum

Środa, 14 listopada 2012 | dodano:16.11.2012 | linkuj | komentarze(1)
Kategoria Po bułki do sklepu
  d a n e  w y j a z d u
59.00 km
0.00 km teren
04:15 h
13.88 km/h
0.00 vmax
m <
Jazdy od ostatniego wypadu z pShemem wiele nie było, ale cóż. Mimo, że był to pierwszy sezon Gianta, przyznać muszę ze wstydem, nie napracował się. Zawsze znalazła się jakaś wymówka, żeby tylko na rower nie wsiąść, toteż był on wykorzystywany sporadycznie do jeżdżenia po bułki do sklepu.

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Autochton.bikestats.pl